Cannelloni z sosem bolognese

Pyszny obiad dla całej rodziny. Robi się bardzo szybko i chociaż wygląda na trudny w rzeczywistości i z pomocą Męża jest bardzo prosty do wykonania. 
Cannelloni to włoski makaron w kształcie dużej rury - jakieś 3 cm średnicy. Najczęściej bywa podawany nadziewany, a można go nadziać wszystkim :) Dzisiaj najprostsza wersja z sosem bolognese ;)

Cannelloni z sosem bolognese

Składniki:

• opakowanie makaronu cannelloni
• porcja mięsa mielonego
• sos do spaghetti bolognese (w torebce)
• cebula
• 3 ząbki czosnku
• sos beszamelowy
• ser żółty

Sos beszamelowy:

• 3 łyżki masła
• 4-5 łyżek mąki
• szklanka zimnego mleka
• pieprz
• sól
• gałka muszkatołowa

Przygotowanie:

Sos beszamelowy, bo od niego najlepiej jest rozpocząć nasze zmagania z cannelloni. 
W rondelku na małym ogniu roztapiamy masło, dodajemy do niego mąkę i mieszamy, żeby nie było grudek. Gdy masło połączy się z mąką, wlewamy powoli zimne mleko i mieszamy.
Doprawiamy i gotujemy aż zgęstnieje. I beszamel jest gotowy ;) 
Na całe opakowanie makaronu trzeba przygotować podwójną ilość beszamelu.

Sos bolognese robimy na dużej patelni. Na oleju z pestek winogron podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodajemy do nich mięso mielone i całość podsmażamy. 
Sos z torebki rozprowadzamy w wodzie. Kiedy mięso będzie miękkie wlewamy sos i całość dusimy 15 minut. 
Przestudzonym nadzieniem mięsnym nadziewamy nieugotowane rury makaronowe i układamy je w natłuszczonym naczyniu żaroodpornym. Mąż jest idealnym pomocnikiem przy nadziewaniu makaronowych rur;)
Nadziane i ułożone w naczyniu rury makaronowe polewamy dokładnie beszamelem. Przykrywamy i zapiekamy całość 40 minut w 200 stopniach. Potem odkrywamy i posypujemy startym żółtym serem i zapiekamy nadal jeszcze 20 minut. 
Można podawać ze świeżą, posiekaną bazylią. 
Pycha ;)